Ona Weronika: marca 2013

piątek, 29 marca 2013

Ciasto cytrynowe

piątek, 29 marca 2013

Jedno z moich ulubionych wilgotne, kremowe, cytrynowe i aromatyczne, a przy tym efektowne.
Przepis pochodzi z internetu, niestety teraz nie mogę znaleźć jego źródła.

Biszkopt
  • 6 jaj
  • 1 szklanka i 1 łyżka cukru
  • 1,5 szklanki mąki pszennej (typ 400, 405, 450)
  • 6 łyżek oliwy lub oleju
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Sposób przygotowania
Oddziel białka od żółtek, białka ubij na najwyższych obrotach miksera, pod koniec ubijania dodaj cukier i miksuj, aż do uzyskania trwałej szklistej masy, trzepaczka powinna zostawiać ślady. 

Następnie mikser do niczego ci się już nie przyda ;) weź łopatkę, łyżkę w dłoń i do masy z białek i cukru dodawaj po jednym żółtku mieszając, aż osiągniesz jednolitą masę. Dodaj oliwę.

Czas na dodawanie najlepiej przesianej mąki z proszkiem do pieczenia, również dodawanej partiami i mieszanej ręcznie z masą w celu uzyskanie jednolitej konsystencji, ważne żeby nie robić tego gwałtownie, bo zależy nam na powietrzu zawartym w pianie, później w masie i końcowym cieście.

Gotowe, nagrzewasz piekarnik do temperatury 170-180 stopni C, wykładasz masę na blachę  i pieczesz ok. 40 minut,kiedy piekę biszkopt z połowy składników, zmniejszam czas pieczenia.


Masa cytrynowa

  • 2 budynie śmietankowe lub waniliowe
  • 4 łyżki cukru
  • 3 szklanki wody ¾ litra
  • Sok z 1 cytryny
  • Kostka masła lub margaryny 250 g
  • 2 żółtka (ja nie dodaje nie zmienia to konsystencji masy)
  • 1 galaretka cytrynowa w proszku


Wykonanie

Wodę ,cukier i sok z cytryny zagotować w garnku, budyń rozprowadzić w pozostawionej ¼ szklanki wody, wlać do gotującej wody i ugotować budyń ,następnie dodać sypką galaretkę i wszystko wymieszać i ostudzić.

Zmiksować masło z żółtkami i dodawać partiami wystudzony budyń ,będzie miał konsystencję kisielu, pamiętaj ! zawsze produkty muszą być o zbliżonej temperaturze inaczej masa się zważy . Gotową masę wyłożyć na wcześniej nasączony przygotowanym pączem np. z herbaty z cytryną lub cytryny  i wody , wedle uznania.





Wierzch
  • Duża paczka herbatników
  • biała polewa, czekolada, lub lukier
  • poncz do nasączenia herbatników

Herbatniki ilość w zależności od wielkości blachy tak żeby pokryły ciasto, można je też nasączyć ponczem z cytryny wtedy ciasto będzie jeszcze bardziej cytrynowe, udekorować herbatniki lukrem lub rozpuszczoną białą czekoladą .

Schłodzić przed podaniem w lodówce.






Smacznego !


 

wtorek, 26 marca 2013

Matuszkiewicz Irena ,,Przeklęte, zaklęte''

wtorek, 26 marca 2013
Autorka która znam nie od dziś, dzięki jej lekkim i przyjemnym powieściom.

Irena Matuszkiewicz KLIK


Czyta się łatwo, nie jest nudno, czasem wesoło, jest życie, miłość oraz wszystko inne co być powinno ;)


Powieść ,,Przeklęte, zaklęte'' ma intrygujący tytuł, taka też jest akcja, że chce się czytać dalej. 
Podział na rozdziały ułatwia czytanie, każdy z nich jest jakby odrębną historią.


Książka z historią w tle ale nie tą polityczną, a związana z pewną rodziną i jej losami.
Warto sobie przypomnieć jak to było kiedyś, jak ważna była ojcowizna, wianek, czy zamążpójście, nie zawsze z miłości.

O czym jeszcze ? O pewnej cygance i klątwie, matkach i córkach, o ich wierze i zmianach w życiu.

294 strony, wydane prze Prószyński i S-ka w 2007 roku.

poniedziałek, 25 marca 2013

ShinyBox Marzec 2013

poniedziałek, 25 marca 2013
Już jest, moje pierwsze pudełko ShinyBox ;), żeby tego było mało otrzymałam aż dwa marcowe pudełka.
A to dzięki konkursowi jak był zorganizowany na nowym portalu www.vinted.pl , można było zgarnąć 2 kody na pudełka ShinyBox zupełnie za darmo.

Słów kilka o ShinyBox skąd to i po co ?


Strona powstała z myślą o osobach, które chcą testować i dzielić się opiniami, markowe kosmetyki w atrakcyjnej cenie, każdego miesiąca dostajesz darmowe pudełko które jest niespodzianką, bo nigdy nie wiesz co jest w środku.

Czy to naprawdę za darmo ?

Nie

Aby tak było musisz polecać ofertę swoim znajomym i nie tylko, kiedyś łatwiej było uzbierać ShinyStars, dziś aby uzbierać 100 punktów które możesz wymienić na darmowe pudełko, musisz polecić znajomej abonament tzn. że ta osoba musi się zarejestrować i wykupić abonament, który kosztuje 49 zł za miesiąc, samo pudełeczko też możesz kupić za 49 zł, cena ta jest okazyjna, jeśli kosmetyki w pudełku są wyjątkowe i mają większą wartość.

Jak wyglądają pudełka.


Solidne kartonowe z logo ShinyBox, trochę trudno się je otwiera, bo to jeden kartonik zachodzi na drugi ;)


a w środku bilecik od ShinyBox z informacją czego możemy się spodziewać

i co znajduje się w środku i jaką ma wartość
 

 ten zielony papier bardzo mi się spodobał, wiosno przybywaj, tęsknię ;)


Masło do ciała regenerujące, maseczka nawilżająca, lakier w odcieniach brązu, pomadka różowa i cień do powiek w odcieniach brązu.


a w drugim pudełeczku masło do ciała antycellulitowe, maseczka złuszczająca, lakier w odcieniach fioletu i taki sam cień i pomadka.

A ty masz już swoje pudełeczko ?

P.S. kosmetyki do makijażu będę musiała oddać w dobre ręce lub sprzedać, bo takich nie używam ;)





 


piątek, 22 marca 2013

Ciasto Kubuś

piątek, 22 marca 2013
Doskonałe jeśli chcesz zaskoczyć swoich gości, sama nie mogłam uwierzyć, że to może smakować ;)
W internecie znaleźć można wiele przepisów, tak jak wiele jest konsumentów, każdy na pewno znajdzie swoje odpowiednie połączenie, bo kombinować możesz do woli.

Krok pierwszy upiecz dowolne ciasto biszkoptowe np. z moich ulubionych KLIK

Biszkopt
  • 7 jaj , ja daję 6 jak mam duże
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mąki pszennej (typ 400, 405, 450)
  • 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Sposób przygotowania
Oddziel białka od żółtek, białka ubij na najwyższych obrotach miksera, pod koniec ubijania dodaj cukier i miksuj, aż do uzyskania trwałej szklistej masy, trzepaczka powinna zostawiać ślady. 

Następnie mikser do niczego ci się już nie przyda ;) weź łopatkę, łyżkę w dłoń i do masy z białek i cukru dodawaj po jednym żółtku mieszając, aż osiągniesz jednolitą masę.

Czas na dodawanie najlepiej przesianej mąki (obie)  z proszkiem do pieczenia, również dodawanej partiami i mieszanej ręcznie z masą w celu uzyskanie jednolitej konsystencji, ważne żeby nie robić tego gwałtownie, bo zależy nam na powietrzu zawartym w pianie, później w masie i końcowym cieście.

Gotowe, nagrzewasz piekarnik do temperatury 170-180 stopni C, wykładasz masę na blachę  i pieczesz ok. 40 minut,kiedy piekę biszkopt z połowy składników, zmniejszam czas pieczenia.



Masa kubusiowo- budyniowa
  • duży sok marchewkowy, bananowy itp. typu Kubuś ok. 1l
  • 3 budynie śmietankowe/waniliowe w proszku


Jak zrobić ?
Sok przelej do garnka/rondla i zagotuj, budynie rozprowadź w ok. pół szklanki soku. Tutaj nie ma nic skomplikowanego, bo jeśli umiesz ugotować budyń to i z soku go ugotujesz ;), nie dodawaj cukru bo sok jest słodki, chyba że chcesz to musisz spróbować czy ci smakuje. Lekko studzisz masę budyniową i jeszcze gorącą wykładasz na wystudzony biszkopt, bo masa szybko tężeje.




Masa śmietanowa lub ubita śmietana 30 % 0,5 l i śmietan-fix.


  • 2 śnieżki, bite śmietany w proszku
  • 2 łyżki żelatyny rozpuszczone w 1/3 szklanki wody
  • 400 ml mleka 
Jak zrobić ?
Śnieżkę miksuje z mlekiem, kiedy jest już ubita dodaje rozpuszczoną żelatynę w gorącej wodzie, przestudzoną. Można dodać mniej mleka wtedy warstwa śmietanowa będzie bardziej sztywna, albo więcej żelatyny, ale moja łatwo się kroiła.


Czekolada lub polewa do dekoracji 


Smacznego ;)




poniedziałek, 18 marca 2013

Ulatowska Maria ,,Kamienica przy Kruczej''

poniedziałek, 18 marca 2013
Maria Ulatowska
Kolejne zaskoczenie autorka która pisze nie tylko książki, ale też blog sosnowyblog.blogspot.com


Książka Kamienica przy Kruczej świeża bo wydana w 2012 roku.
Wydana przez Prószyński i S-ka, posiada 400 stron.


Nie jest to lektura łatwa, no może dla mnie, bo lubię lżejsze, ale chciałam ją przeczytać do końca bo jest bardzo ciekawa.
A przedstawia losy mieszkańców Warszawy, a konkretnie kamienicy, która mieściła się przy ulicy Kruczej 46. Akcja powieści toczy się począwszy od 1937 roku do 2001 roku. Czyli w czasach niezwykle trudnych, jest strach, cierpienie ale też miłość.

Opowieść oparta na faktach autentycznych, ubarwiona wyobraźnią autorki.


 Jeśli tak jak ja nie do końca przepadasz za powieściami z historią w tle, to ta powinna Ci się spodobać, bo jest niezwykle prawdziwa i wzruszająca.

sobota, 16 marca 2013

Isana krem do rąk

sobota, 16 marca 2013
Isana to marka własna drogerii Rossmann.
A rumiankowy krem do rąk to mój ulubiony, to jest już moje 4 pudełko i pewnie będą kolejne, jest również wersja w tubce z tym, że w podobnej cenie, a ma mniejszą pojemność, ale do torebki się przyda i będę musiała sobie kupić.




 Od kremowania dłoni jestem już uzależniona, a na noc robię to obowiązkowo i to właśnie ta Isana sprawuje się znakomicie. Bo należy o tym pamiętać, że dłonie to nasza wizytówka i warto o nie dbać. ;)



Zalety
  • neutralny zapach
  • odpowiednia konsystencja
  • pozostawia uczucie nawilżenia, tworzy warstewkę , która całkowicie się wchłania
  • wygodne opakowanie, które po użyciu można wykorzystać do innych celów ;)
  • niska cena w promocji ok.3 zł
  • 150 ml
  • KWC
Wady
  • brak

piątek, 15 marca 2013

Ciasto łaciate, 3 kolory i smaki

piątek, 15 marca 2013
Znalezione w internecie stało się jednym z moich ulubionych, a zamieściła je lexi27 w serwisie www.mojeciasto.pl
To niezwykłe połączenie 3 smaków i kolorów, które nie tylko oryginalnie wygląda, ale też smakuje i pachnie podczas pieczenia.

Składniki na ciasto biszkoptowe
  • 6 jaj
  • 1 szklanka cukru
  • 1,5 szklanki mąki pszennej (typ 400, 405, 450)
  • 1/4 szklanki oleju
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 szklanki suchego maku
  • 1/2 szklanki wiórek kokosowych
  • 1 płaska łyżka kakao
dodatkowo
  • 1 słoiczek konfitury, dżemu z czarnej porzeczki
  • 1 opakowanie gotowego kremu np. Karpatka lub do tortów
  • orzechy włoskie na posypkę
 Przygotowanie

Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę pod koniec ubijania dodać cukier i ubijać do rozpuszczenia, uzyskania szklistej trwałej masy.

Do masy dodawać po 1 żółtku mieszając łopatką, oraz olej. Partiami dodawać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, delikatnie mieszając.

Uzyskane ciasto podzielić na 3 równe porcję i do dać do każdej inny składnik. Do pierwszej suchy mak, do drugiej, wiórki, a do trzeciej kakao, każdą porcję delikatnie wymieszać.

Do przygotowanej blachy wykładamy po łyżce przygotowane trzy masy, robimy to naprzemiennie, albo najpierw jedną a później kolejne. Tak wyłożone ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika do ok. 180 stopni C i pieczemy ok. 30 minut.

Upieczone ciasto przekrawamy na pół.

Dolną część, smarujemy konfiturą i 3/4 przygotowanego kremu, przykrywamy górną częścią ciasta,a wierzch smarujemy pozostałym kremem i dekorujemy posypką z orzechów.
Gotowe. Smacznego ;).




wtorek, 12 marca 2013

Joanna Rzepa serum do włosów

wtorek, 12 marca 2013
Joanna to firma którą bardzo lubię przede wszystkim za naturalne i tanie kosmetyki.
Rzepa to seria kosmetyków do włosów przetłuszczających i wypadających, która ma na celu ich wzmocnienie.

Serum wzmacniająco regenerujące do zniszczonych końcówek włosów to moje odkrycie ;)


Zalety
  • chroni i nabłyszcza końcówki, ale nie sklei tych już rozdwojonych, je trzeba po prostu obciąć
  • wydajność, niewielką ilość rozcieram w dłoniach a później przeciągam nimi po końcówkach wilgotnych włosów po myciu.
  • stosuje już kilka miesięcy, już zakupiłam kolejne opakowanie bo warto, nareszcie nie muszę obcinać włosów i ich zniszczonych końców, a to plus bo je zapuszczam.
  • wygodna tubka 100 g , korek z zatrzaskiem.
  • cena ok. 7-8 zł
  • KWC 


Wady
  • specyficzny dość charakterystyczny zapach rzepy, ale mi nie przeszkadza, bo się ulatnia.


stan moich końcówek, włosy obcinane były w czerwcu, czyli już bardzo dawno temu ;) a one nadal całe i zdrowe.

poniedziałek, 11 marca 2013

Enerlich Katarzyna ,,Prowincja pełna marzeń''

poniedziałek, 11 marca 2013
Autorka Katarzyna Enerlich, to musi być fajna babka, napisała w swoim życiu już nie jedno.
Piszę także bloga prowincjapelnamarzen.blog.pl, a dowiedziałam się o tym dopiero dzisiaj, przygotowując tą notkę po przeczytaniu ,,Prowincji pełnej marzeń''. 
Odnalazłam też w sieci info o kolejnych częściach których nie zawaham się przeczytać ;)


Bardzo pozytywna opowieść, bohaterka o nietypowym imieniu Ludmiła, zakochuje się w przystojnym Niemcu i żyli długo i szczęśliwie, ale nie tak szybko ;).
Teraz jak patrzę na zdjęcia Pani Kasi, to odnajduje pewne podobieństwo, ale to chyba prawda, 
że autor w każdej swojej książce umieszcza cząstkę swojej historii.
Historia jest naprawdę zabawna i ciekawa, tak jak nie lubię książek z historią w tle, to tę czyta się lekko i przyjemnie. Akcja powieści toczy się w Mrągowie..., a taki domek na wsi to ja chciałabym mieć :).

Powieść poleca sama Małgorzata Kalicińska, a bohaterka czyta z kolei jej powieść 
,,Dom nad rozlewiskiem''
Jest podział na rozdziały i 352 strony,wydana w 2009 roku.

piątek, 8 marca 2013

Biszkopt przepis podstawowy

piątek, 8 marca 2013
Tak jak wspomniałam w poprzednim słodkim poście, uwielbiam piec ciasta i wszelkie słodkości.
Długo szukałam przepisu idealnego na biszkopt, bo to podstawa pysznych przekładańców z kremem, tortów i nie tylko. To także zdrowe, smaczne i lekkie ciasto, wcale nie takie trudne do przygotowania. ;)

Moje top 3 biszkoptów które często naprzemiennie wykorzystuje.


Biszkopt naturalny (przepis pochodzi z książki technologia gastronomiczna z towaroznawstwem).
  • 6 jaj
  • 180 g cukru
  • 180 g mąki pszennej (typ 400, 405, 450)
  • 10 g cukru waniliowego
i nic więcej nam nie trzeba to podstawowe składniki, bez proszku do pieczenia, możemy otrzymać równie puszysty i wyrośnięty biszkopt. Dlaczego ? Cały sekret biszkoptów tkwi w dobrze ubitej pianie, utrwalonej cukrem.

Sposób przygotowania
Istnieją 3 sposoby ja zawsze robię tym najprostszym i najwygodniejszym.

Sposób 1 
Oddziel białka od żółtek, białka ubij na najwyższych obrotach miksera, pod koniec ubijania dodaj cukier i miksuj, aż do uzyskania trwałej szklistej masy, trzepaczka powinna zostawiać ślady. 

Następnie mikser do niczego ci się już nie przyda ;) weź łopatkę, łyżkę w dłoń i do masy z białek i cukru dodawaj po jednym żółtku mieszając, aż osiągniesz jednolitą masę.

Czas na dodawanie najlepiej przesianej mąki, również dodawanej partiami i mieszanej ręcznie z masą w celu uzyskanie jednolitej konsystencji, ważne żeby nie robić tego gwałtownie, bo zależy nam na powietrzu zawartym w pianie, później w masie i końcowym cieście.

Gotowe, nagrzewasz piekarnik do temperatury 170-180 stopni C, wykładasz masę na blachę  i pieczesz od 30 do 40 minut, w zależności od grubości, kiedy piekę biszkopt z połowy składników, zmniejszam czas pieczenia.

Pozostałe sposoby przygotowania to 
Sposób 2 dodaje się po połowie cukier do żółtek i białek itd.
Sposób 3 ubija się żółtka z cukrem na parze ...

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Biszkopt wilgotny i puszysty (pochodzi z przepisu na ciasto cytrynowe, znaleziony w internecie)


po zdjęciu skórki i nasączeniu sokiem z cytryny + woda



  • 6 jaj
  • 1 szklanka i 1 łyżka cukru
  • 1,5 szklanki mąki pszennej (typ 400, 405, 450)
  • 6 łyżek oliwy lub oleju
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Sposób przygotowania
Oddziel białka od żółtek, białka ubij na najwyższych obrotach miksera, pod koniec ubijania dodaj cukier i miksuj, aż do uzyskania trwałej szklistej masy, trzepaczka powinna zostawiać ślady. 

Następnie mikser do niczego ci się już nie przyda ;) weź łopatkę, łyżkę w dłoń i do masy z białek i cukru dodawaj po jednym żółtku mieszając, aż osiągniesz jednolitą masę. Dodaj oliwę.

Czas na dodawanie najlepiej przesianej mąki z proszkiem do pieczenia, również dodawanej partiami i mieszanej ręcznie z masą w celu uzyskanie jednolitej konsystencji, ważne żeby nie robić tego gwałtownie, bo zależy nam na powietrzu zawartym w pianie, później w masie i końcowym cieście.

Gotowe, nagrzewasz piekarnik do temperatury 170-180 stopni C, wykładasz masę na blachę  i pieczesz ok. 40 minut,kiedy piekę biszkopt z połowy składników, zmniejszam czas pieczenia.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Biszkopt lekki, puszysty i piaskowy (przepis pochodzi z ciasta delicje, znaleziony w internecie autor: sasanka24 www.mojeciasto.pl







  • 7 jaj , ja daję 6 jak mam duże
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mąki pszennej (typ 400, 405, 450)
  • 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Sposób przygotowania
Oddziel białka od żółtek, białka ubij na najwyższych obrotach miksera, pod koniec ubijania dodaj cukier i miksuj, aż do uzyskania trwałej szklistej masy, trzepaczka powinna zostawiać ślady. 

Następnie mikser do niczego ci się już nie przyda ;) weź łopatkę, łyżkę w dłoń i do masy z białek i cukru dodawaj po jednym żółtku mieszając, aż osiągniesz jednolitą masę.

Czas na dodawanie najlepiej przesianej mąki (obie)  z proszkiem do pieczenia, również dodawanej partiami i mieszanej ręcznie z masą w celu uzyskanie jednolitej konsystencji, ważne żeby nie robić tego gwałtownie, bo zależy nam na powietrzu zawartym w pianie, później w masie i końcowym cieście.

Gotowe, nagrzewasz piekarnik do temperatury 170-180 stopni C, wykładasz masę na blachę  i pieczesz ok. 40 minut,kiedy piekę biszkopt z połowy składników, zmniejszam czas pieczenia.






mój ostatni to faworyt, w przyszłości pokażę wam całe ciasto z tym biszkoptem.

Kilka cennych rad :
  • delikatność i dokładność to podstawa
  • zawsze nasączam każdą warstwę  biszkoptu, wtedy jest wilgotny i jeszcze bardziej puszysty
  • zdejmuje skórkę pod masy i galaretki
  • nigdy nie otwieraj drzwiczek piekarnika podczas pieczenia (może to spowodować opadnięcie biszkoptu), a kiedy wyjmujesz ciasto stopniowo je uchylaj
  • wyjmuje ciasto z blachy i przekładam na kratkę piekarnika do wystygnięcia
Polecasz inne, lubisz, masz pytanie ?  Napisz do mnie lub zostaw komentarz.

wtorek, 5 marca 2013

Farmona ,,Jantar'' wcierka

wtorek, 5 marca 2013
Przyznaje się bez bicia jestem Włosomaniaczką ;)
Przedstawiam Wam też, królową włosomaniaczek Anwen od której zaczęłam jeszcze bardziej świrować, na punkcie moich i nie tylko włosów ;)

Jantar to cudowna odżywka do włosów i skóry głowy z wyciągiem z bursztynu i witaminami.
Zwana też wcierką, ze względu na sposób aplikacji.

Zawiera biologicznie czynne substancje stymulujące porost włosów, aktywny wyciąg z bursztynu, d'panthenol oraz witaminy A,E,F,H. Systematycznie stosowana poprawia metabilozm i dotlenienie cebulek włosów, regeneruje i łagodzi podrażnienia. Włosy stają się wyraźnie grubsze, lśniące i odporne na uszkodzenia. Odżywka zapobiega rozdwajaniu włosów i chroni przed szkodliwym wpływem środowiska i słońca. 100 ml  


To było kilka słów od producenta ;)
A teraz moja ocena
Zalety
  • nie podrażnia skóry głowy
  • widoczne gołym okiem ;) pojawienie się nowych włosów tzw. ,,baby hair''
  • zapach coś jak woda po goleniu ;) trochę alkoholowy
  • cena 10 zł za 100 ml, to naprawdę niewiele za tak dobry kosmetyk
  • przezroczysta butelka, ale widziałam też brązowe
  • wydajna, stosuje się ją przez 3 tygodnie, ja robiłam to codziennie na noc, zrobić kilka dni przerwy, po czym można wznowić, mi starczyła na dwa takie zabiegi, a jeszcze resztkę widoczną na zdjęciach stosuje od czasu do czasu.
  •  KWC

Wady
  • mała dostępność (tylko małe osiedlowe drogerie lub internet) 
  • niewygodna aplikacja, a to przez specyficzny korek niekapek, trzeba ustawić pod odpowiednim kątem żeby coś wydobyć z butelki.


a oto i dowody które czasami trudno mi okiełznać, szalone ,,baby hair'' ;) mają od 2 do nawet 7 cm, a wcierkę zaczęłam stosować jakoś pod koniec roku.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...