Dla mnie najlepsze i wcale nie takie drogie, bo można kupić w promocji, a wtedy kosztują tyle co w dyskoncie.
To nie znaczy, że nie używam czy używałam tych z Biedronki czy Lidla.
Ale pewnie tak jak ja zauważyłyście, że ich ceny trochę wzrosły, ale to pewnie ma związek z ceną bawełny.
Te są w 100 % wykonane z bawełny, spotykałam takie co miały jej mniej i substancje sztuczne.
Nie są ani grube, ani cienkie, kształt klasyczny okrągły i tutaj już z wszystkich firm chyba jednakowa wielkość. Te dodatkowo są prążkowane, co pomaga usuwać zanieczyszczenia.
Płatki są zwarte i nie osypują się, jak to robiły najtańsze i najgorsze jakie miałam z Tesco.
Ja zwykle je wieszam za sznureczek i wyjmuje od dołu, ale można też otworzyć je od góry i zamknąć za pomocą sznureczka :).
Nie tylko ja je lubię, wizażanki też, KWC, używam ich do wycierania twarzy po myciu i nakładania toniku.
Nigdy nie wycieram twarzy ręcznikiem, używam ich też do zmywania lakieru z paznokci.
120 sztuk potrafi kosztować w niektórych miejscach ok. 5 zł, a w promocji 2+1 niecałe 3 zł lub około.
A wy jakich używacie ?
Mam je nawet teraz ;D
OdpowiedzUsuńKiedyś były bardzo dobre, ale się popsuły, zaczeły się rozwarstwiać. Najlepsze sa te z Hebe cieniutkie, tanie i zawsze w całości
OdpowiedzUsuńmożliwe wcześniej ich nie kupowałam, niestety żyjemy w takich czasach, że nie obniża się cen, a jakość albo ilość. A w Hebe, może trudno w to uwierzyć ale jeszcze nie byłam :).
Usuń