Komis, to dobre miejsce na oddanie i sprzedanie, niechcianych ubrań i dodatków.
Która z nas ich nie ma, często nowe rzeczy leżą, miesiącami, a nawet latami w szafach.
A jest taka zasada, że jeśli przez rok czegoś nie założyłaś, to już tego nie zrobisz.
Ja kiedyś, bardzo dużo i często licytowałam na allegro, ale od czasu kiedy przesyłka jest droższa od towaru już tego nie robię. Takie zakupy przez internet mają, też swoje wady i zalety.
Teraz wolę, zrobić rundkę po ulubionych lumpeksach i mam super ciuchy za 3 zł ;).
Wracając do tematu, w Bydgoszczy znam 2 komisy odzieżowe, ten który widzicie na zdjęciu z fanpage na fb i dla mamy i dziecka Baby & mama.
Dlaczego te, bo mam do nich blisko, a i udało mi się w nich kilka rzeczy sprzedać.
Komis odzieżowy damski na ulicy Skłodowskiej
Która z nas ich nie ma, często nowe rzeczy leżą, miesiącami, a nawet latami w szafach.
A jest taka zasada, że jeśli przez rok czegoś nie założyłaś, to już tego nie zrobisz.
Ja kiedyś, bardzo dużo i często licytowałam na allegro, ale od czasu kiedy przesyłka jest droższa od towaru już tego nie robię. Takie zakupy przez internet mają, też swoje wady i zalety.
Teraz wolę, zrobić rundkę po ulubionych lumpeksach i mam super ciuchy za 3 zł ;).
Wracając do tematu, w Bydgoszczy znam 2 komisy odzieżowe, ten który widzicie na zdjęciu z fanpage na fb i dla mamy i dziecka Baby & mama.
Dlaczego te, bo mam do nich blisko, a i udało mi się w nich kilka rzeczy sprzedać.
Komis odzieżowy damski na ulicy Skłodowskiej
- oferuje odzież używaną i nową, także taką nie w komisie
- torby, buty, dodatki, a nawet biustonosze
- prowadzi usługi krawieckie
- rzeczy w komis przyjmowane są na 2 miesiące i po tym czasie trzeba je odebrać, lub następuje wypłata pieniędzy, otrzymuje się umowę, pokwitowanie
- cenę ustala sprzedawca (niestety, bardzo niska)
- zarabia połowę, albo jeszcze raz tyle
- oferuje odzież, buty i zabawki dziecięce, a także akcesoria, wózki i inne
- odzież damską, obuwie, torebki
- towary oddaje się w komis bezterminowo, ale na ok, miesiąc
- cenę ustala się wspólnie ze sprzedawcą
- umowę spisuje się na kartce
Podejrzewam, że gdyby nie lumpeksy i odzież z zachodu, komisy miałyby większe powodzenie.
A w waszych miastach, miejscowościach, są komisy odzieżowe ?
A w waszych miastach, miejscowościach, są komisy odzieżowe ?