Produkt otrzymałam do testowania już bardzo dawno temu od www.ofeminin.pl/klub-ekspertek
Testowałam przez tydzień, żeby napisać opinię i odłożyłam go, teraz wróciłam do niego po prostu żeby go zużyć a nie wyrzucać.
Bielenda wymyśliła sobie serię Pomarańczowa skórka.
Obiecując wiele, a tak naprawdę kosmetyk nie robi nic. Tylko raz po gorącym prysznicu odczuwałam ,,delikatne rozgrzanie'' po nałożeniu na brzuch, które producent obiecuje.
Gdyby zapach był naturalny i rzeczywiście pomarańczowy to mogłabym mu wybaczyć.
Konsystencja kremowo żelowa, niestety nie do końca się wchłania i lepi się.
Cellulitu nie posiadam, więc nie wiem jak kosmetyk spisywałby się na udach, ja stosuje tylko podczas wykonywania ćwiczeń głównie na brzuch.
Wady
- zapach dziwny
- nie wchłania się
- nie rozgrzewa
- hmm może to że nie musiałam za niego płacić ;) znam lepsze np. marki Eveline
- wygodne otwieranie
- opinie ma dobre KWC
- cena ok.15 zł /175 ml
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Lubię kiedy tu jesteś, a jeszcze bardziej kiedy coś piszesz, dziękuje :* i zapraszam częściej.