W zamrażarce borówki, w szafce kolorowe galaretki marki Wodzisław do kupienia w Kauflandzie, biszkopt z połowy składników z tego przepisu i gotowe pyszny torcik borówkowy. Taki sam lub jeszcze lepszy możesz wykonać z innymi owocami, mmm truskawki :)
Jak ja lubię eksperymentować :)
Składniki
- biszkopt z połowy składników
- ewentualnie kilka podłużnych biszkoptów
- 500 g borówek świeżych lub mrożonych (ja miałam niecałe litrowe pudełko po lodach niestety nie jestem w stanie powiedzieć ile ważyły)
- 2 galaretki fioletowe
- 2 bite śmietany w proszku
- 300 ml mleka
Upiekłam biszkopt w tortownicy, następnie przekroiłam na 2 krążki, a że środek mi się nie podobał to wycięłam i włożyłam tam podłużne biszkopty, nasączyłam wodą z cytryną.
Borówki zmiksowałam w garnku przy użyciu blendera, następnie zagotowałam i wsypałam jedną galaretkę, mieszałam do rozpuszczenia i czekałam, aż stężeje.
W misce ubiłam 2 śnieżki z 300 ml mleka i dodawałam tężejącą masę borówkową, wykładam na pierwszy biszkoptowy krążek połowę masy, przykrywam drugim i kolejna porcja masy, zalewam przygotowaną wcześniej tężejącą galaretką.