Karpatka czekoladowa

Karpatka to zdecydowanie jedno z moich ulubionych ciast, delikatne i kruche, a przy tym bardzo kaloryczne za sprawą słodkiego kremu. Kiedyś pomyślałam, a może by tak spróbować inaczej, a że jestem czekoladoholiczką to przepis i pomysł szybko wykorzystałam.
Karpatka nie jest bardzo skomplikowanym ciastem, ale może się nie udać. Z kremem też możesz mieć przeboje, bo może się zważyć, mieć grudki i inne takie. Ale od czego mamy żywność wygodną czyli wszelkie budynie i kremy gotowe. Ja użyłam oryginalnego kremu do karpatki z firmy Delekta, możesz też użyć takiego bez gotowania w 5 minut, albo ubić śmietanę kremówkę i nią zastąpić ciężki budyniowy krem.

Czekoladowa karpatka nie tylko oryginalnie wygląda ale też lekko gorzko smakuje, co przełamuje słodki smak kremu, cukier puder do posypania obowiązkowo ;).

Przepis z bloga blogotowanie.blox.pl

Ciasto :

• 1 szklanka mleka
• 1/2 szklanki oleju
• 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady (może być mleczna)
• 2 łyżki kakao
• 1 szklanka mąki pszennej
• szczypta soli
• 5 jajek

Olej, mleko i połamaną czekoladę umieść w rondelku/garnku i doprowadź do wrzenia. Dodaj 2 łyżki kakao i szczyptę soli oraz mąkę, szybko mieszaj i pilnuj żeby masa się nie przypaliła, ma się tylko zaparzyć i utworzyć jednolite ciasto przypominające puree z ziemniaków.Ciasto wystudź i dodaj po jednym jajku mieszając mikserem na jednolite ciasto.

Przygotuj dwie takie same blachy, jak nie masz to może być jedna tylko po upieczeniu jednego placka musisz ją wystudzić.

Alternatywą jest też duża blacha z wyposażenia piekarnika i wtedy rozsmarujesz całe ciasto, a później podzielisz na 2 części ;).

Blachę wysmaruj masłem lub margaryną i posyp mąką, równomiernie rozprowadź ciasto (tak wiem to nie jest łatwe). O fale się nie martw zrobią się same :).

Nagrzej piekarnik do 200*C i piecz ok 20 minut.

Po wystygnięciu ciasta nałóż na dolną warstwę krem. Ja jak wspomniałam we wstępie, użyłam kremu do gotowania marki Delekta.

PS. Jedliście już taką karpatkę, jak wam się podoba ?