To jedna z nowszych powieści autorki, wcześniej przeczytałam serię owocową i zawsze byłam zadowolona.
Ta najnowsza może nie porywa, ale dużo w niej o ludzkich słabościach, problemach i uczuciach.
Opis książki z okładki, nie zdradza całkowicie miejsca akcji. A jest ono, bardzo specyficzne i wcale nie wakacyjne. Jednak po tytule można się domyślić, co to za miejsce ... schronisko dla zwierząt.
To jak tam jest, wie tylko ten, kto tam był, lub pracował.
Ta najnowsza może nie porywa, ale dużo w niej o ludzkich słabościach, problemach i uczuciach.
Opis książki z okładki, nie zdradza całkowicie miejsca akcji. A jest ono, bardzo specyficzne i wcale nie wakacyjne. Jednak po tytule można się domyślić, co to za miejsce ... schronisko dla zwierząt.
To jak tam jest, wie tylko ten, kto tam był, lub pracował.
Uwielbiam książki o takiej tematyce. Autorki nie znam, zwykle czytam książki autorów zagranicznych, ale skusiła mnie ona, więc zapisałam tytuł i być może przeczytam w najbliższym czasie. :)
OdpowiedzUsuń