Ona Weronika: Pierniczki nadziewane powidłami

piątek, 12 grudnia 2014

Pierniczki nadziewane powidłami

piątek, 12 grudnia 2014
Kto nigdy nie robił, niech się odważy. Ja swoje pierwsze pierniczki też upiekłam dopiero w tamtym roku. A jeśli nie masz talentu, to widziałam w sklepie gotowe ciasto na pierniczki. Tak to jeden z przykładów żywności wygodnej, którą producenci wymyślają dla zapracowanych ludzi. Ja jednak będę chciała cię przekonać, do naturalnych i prostych składników, najdroższy z nich czyli miód wcale nie musi być prosto z pasieki.

pierniczki nadziewane

Przepis z bloga i vloga kotlet.tv 
ok. 30 pierniczków
  • 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1 jajko
  • 1/2 szklanki miodu
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka przyprawy do piernika
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżka kakao (jak chcesz, ja dałam)
  • ok. 6 łyżek wody (mniej albo wcale, w zależności jak płynny jest miód)
  • powidła, marmolada,dżem lub czekolada
Zaczynamy
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, można od razu na stolnicę, ja robię to w misce. Dodaję wszystkie składniki i zagniatam. 
Uwaga ! moje ciasto było bardzo klejące dodałam tylko 4 płaskie łyżki wody, może nie potrzebnie. Trochę się napracowałam, bo za każdym razem musiałam ciasto podsypywać mąką. 
Aha teraz doczytałam, że Paulina wałkowała ciasto między arkuszami pergaminu, to pewnie ułatwia zadanie :).
Warto ciasto podzielić na mniejsze porcję, a sposób składania i nadziewania jest już dowolny, produkcja podobna jak przy pierogach :).

Układać na blasze wyłożonej papierem i piec 15-20 minut w 180 *C.

Gdyby pierniczki były twarde i suche, można zamknąć je pod kloszem lub w pojemniku z jabłkiem pokrojonym w ćwiartki lub ósemki.

4 komentarze:

  1. Część, mam na imie Klaudia i mam do Cb wielką prośbę. Wiem, że jeszcze kilka lat temu miałaś duży problem z trądzikiem i że leczyłaś się Aknenorminem. Mój dermatolog polecił mi ten lek, ponieważ uważa że nie ma już dla mnie ratunku ponieważ brałam już wszystkie antybiotyki i maści na trądzik, które na krótki czas pomagały ale jak je odstawiłam to problem wracał dość szybko. Jestem już załamana swoim wyglądem, że praktycznie z domu wychodzę tylko do szkoły, nie mam siły z nikim rozmawiać i cały czas jestem smutna. Mam mnóstwo zaskórników, strasznie nasilony łojotok i dużo czerwonych pryszczy. Nw czy powinnam się zdecydować na ten lek ponieważ słyszałam, że ma on straszne skutki uboczne, m.in. łysienie i boje się że wypadną mi włosy. Boje się też tego, że tak jak po innych lekach po jakimś czasie trądzik znów mi wróci i tak kuracja nic nie da. Proszę Cie doradź mi coś bo jesteś moją ostatnią deską ratunku, już naprawde nw do kogo mam się zwrócić z moim problemem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napisz do mnie na prywatny e-mail: nikamoto@wp.pl, to porozmawiamy i będę wspierać ;)

      Usuń
  2. omnomnomnomnom! *.* wyglądają niesamowicie aż zgłodniałam! chyba upiekę na święta *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiam czytać takie komentarze :), szukałam dzisiaj innych foremek, ale nie ma, a okrągłe wycinałam szklanką albo literatką, bo będę jeszcze piekła takie do powieszenia na choinkę.

      Usuń

Lubię kiedy tu jesteś, a jeszcze bardziej kiedy coś piszesz, dziękuje :* i zapraszam częściej.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...