Rabarbar, to jest, to warzywo (tak nie owoc) jednak roślina wieloletnia, czyli bylina ;).
Na które czekam, bo zawsze mam ochotę na kompot, czy właśnie ciasto z rabarbarem. W poprzednim sezonie dodałam dwa przepisy ucierane z rabarbarem i bezową pianką, oraz ucierane z budyniem i rabarbarem.
Na które czekam, bo zawsze mam ochotę na kompot, czy właśnie ciasto z rabarbarem. W poprzednim sezonie dodałam dwa przepisy ucierane z rabarbarem i bezową pianką, oraz ucierane z budyniem i rabarbarem.
A teraz postanowiłam wykorzystać przepis od Kasi z bloga gotowaniecieszy.blox.pl, bardzo dobry, a jeszcze lepszy na drugi dzień kiedy ciasto zmięknie. Tylko spójrzcie na te perfekcyjne zdjęcia na blogu Kasi.
Jeśli nie macie rabarbaru, spokojnie możecie użyć innych owoców.
Jedyną wadą ciast ze świeżymi owcami, jest ich krótki termin do spożycia, ale jak zaprosicie, znajomych i rodzinę, na niedzielne ciacho, to nie będzie takiego problemu.
Ciasto (średnia blacha)
Budyń
Budyń
Budyń gotujemy, żadna filozofia, uważać na przypalenia :).
Rabarbar pokrojony w kostkę, ja dałam 350 g, autorka 500 g
Rabarbar pokrojony w kostkę, ja dałam 350 g, autorka 500 g
Sposób przygotowania
Wszystkie składniki zagniatamy, ze sobą w jednolite ciasto, dzielimy jedno 2/3, drugie 1/3 całości, i tą mniejszą kulkę wkładamy do zamrażarki. Większą część, przeznaczoną na spód też możecie schłodzić, albo od razu wylepiać nim dno formy.
Na to położyć pokrojony w kostkę rabarbar, a na całość wyłożyć jeszcze gorący budyń, a na wierzch zetrzeć na tarce 1/3 ciasta, które było w zamrażarce.
Nagrzać piekarnik i piec 50-60 minut w 180 *C.
Uwielbiam takie ciasta :)
OdpowiedzUsuń