Ona Weronika: Szczoteczka elektryczna do twarzy z Biedronki

poniedziałek, 12 maja 2014

Szczoteczka elektryczna do twarzy z Biedronki

poniedziałek, 12 maja 2014
Jeśli jeszcze się zastanawiacie, nad jej zakupem, to nie ma nad czym.
Bo jest cudowna i kosztuje 20 zł, a nie 200 zł.
Ja jestem zachwycona, jeszcze nigdy (nie licząc wizyty u kosmetyczki) nie miałam tak dokładnie oczyszczonej twarzy.
Używam jej od piątku wieczorem, także rano, zwilżam twarz wodą, a na szczoteczkę nakładam odrobinę żelu, polecam te z Biedronki, jedna ich wada, to że się nie pienią, ale są produkowane przez Tołpę, a kosztują 5 zł i są tolerowane przez alergika, którym jestem.

szczoteczka elektryczna do twarzy


Szczoteczka, jest bardzo dobrze wykonana i wcale nie tandetna, do tego eleganckie plastikowe etui, w którym, aż 4 różne końcówki, i baterie gratis. Ciekawe na jak długo wystarczą ? Dźwięk szczoteczki może nie jest rewelacyjny, ale za to działa, świetnie masuje i ma dwie prędkości.
Używałam na razie tylko szczoteczki, która ma miękkie włosie, skupione w małych kępkach.
Łatwo utrzymać ją w czystości, pod wodą myję samą końcówkę, mimo szczelności, nie radzę wkładać urządzenia, bo wiadomo jak to jest :).

szczoteczka do twarzy elektryczna

Podsumowując,mała, lekka, poręczna i śmiesznie tania.
To najlepszy prezent, zakup nie tylko dla siebie, jeśli jeszcze nie macie prezentu dla mamy, polecam, bo nic tak dobrze nie wpływa na regenerację skóry jak masaż. Żadne kremy przeciwzmarszczkowe. W poście o pielęgnacji twarzy pisałam, jak to robię i czego używam, wtedy była to szczoteczka z Rossmanna, ale on pójdzie w kąt, teraz tylko ta .

Co myślicie, na temat takiego oczyszczania i pielęgnacji ?

3 komentarze:

Lubię kiedy tu jesteś, a jeszcze bardziej kiedy coś piszesz, dziękuje :* i zapraszam częściej.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...