To moje drugie masło do ciała, wcześniej używałam do nawilżania ciała balsamów lub mleczek.
Teraz polubiłam masła, niestety, to z Bielendy masła nie przypomina, a raczej krem.
Moim faworytem wśród maseł jest to czekoladowe.
Kupując je miałam, też nadzieję na mocny i świeży zapach granata jaki ma mgiełka avon, niestety to nie to.
Plusy
- wygodne opakowanie, można zużyć kosmetyk do końca
- lekka konsystencja szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy
- kolor odrobinę różowy
- KWC
- słaby zapach
- to miało być masło, a nie krem
- cena, ja kupiłam w zestawie, nie wiem ile kosztuje samo
A wy używacie maseł, macie swoje ulubione ?
Ja do nawilżania ciała stosuje zaraz po kąpieli oliwki hippa :)
OdpowiedzUsuń