Muffinki piernikowe z pomarańczą

Wiem, że to jeszcze za wcześnie, ale to już prawie za miesiąc, a na blogach już powoli świąteczne pierniczki i pierniki. Ja jako fanka muffinek znalazłam sobie przepis na pierniczkowe muffinki. Nie wiem czy macie tak samo, ale kiedy w sklepach są już pomarańcze i mandarynki, to nie mogę się oprzeć, chociaż dla samego zapachu, który jest prawie narkotyczny :). Spróbujcie powbijać goździki w pomarańcze, a świąteczny zapach gwarantowany, muffinki były pyszne, mięciutkie i puszyste, a jakie aromatyczne.

Przepis na 12 muffinek z bloga ciasteczkolandia

• 220 g mąki pszennej
• 170 g cukru brązowego (ja zawsze używam białego)
• 1 łyżka kakao
• 1 i 1/2 łyżki przyprawy do piernika
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 250 ml jogurtu naturalnego (1 szklanka)
• 125 ml oleju (1/2 szklanki)
• 1 jajko
• starta skórka z jednej pomarańczy
• 3 łyżki soku z pomarańczy

Przygotowanie jak zwykle to samo, 2 miski, do jednej suche składniki, a do drugiej mokre, wymieszać osobno, a później te mokre do tych suchych. Nakładać do formy, papilotek i piec 20 minut w 180 *C.

Na wierzch biała lub ciemna czekolada rozpuszczona w kąpieli wodnej, ja zwykle dodaję jeszcze do niej łyżkę mleka i łyżkę masła.

W tamtym roku pierwszy raz piekłam pierniczki, które były bardzo twarde, ale kiedy zamknęłam je w pojemniku z połówką jabłka, to zmiękły. W tym roku mam ochotę na pierniczki nadziewane, ale takie do powieszenia na choinkę, też upiekę.

Przypominam o filetowaniu pomarańczy, najlepszy sposób użycia pomarańczy do deserów, sałatek i surówek.