Ona Weronika: Cien kosmetyki z Lidla

środa, 15 stycznia 2014

Cien kosmetyki z Lidla

środa, 15 stycznia 2014
Wcale nie uważam, że kosmetyki z supermarketu są gorsze od tych z drogerii czy reklamowanych.
Powiem więcej czasami są nawet lepsze, a produkowane przez te znane firmy, jak to było i chyba jest z żelem micelarnym z Biedronki. Teraz już go nie używam, bo moja skóra chyba się przyzwyczaiła do niego, więc kupiłam sobie dla odmiany kremowy żel z Netto też za 5 zł.

O ile te z Biedronki pewnie są produkowane w Polsce, to te w Lidlu mogą pochodzić z Niemiec.
Tak też poznałam ten owocowy szampon, najpierw z niemieckiego Lidla teraz kupuję go w Polsce.



Dlaczego kupuję w dyskontach ?
  • często są przeceny i jest tanio
  • niestety większość kosmetyków jest tylko w czasowej ofercie, dlatego trzeba się spieszyć, albo czekać na przeceny
  • uwielbiam testować i poznawać nowe produkty (moja skóra, zwłaszcza twarzy nie zawsze)
  • na punkcie tych do włosów mam obsesję (włosomaniaczka)
  1. Cien med, żel do twarzy, chciałam spróbować, a 5 czy 6 zł to nie majątek, użyłam raz ale chyba się nie polubimy.
  2. Cien haircare, szampon do włosów, uwielbiam jego zapach (papaja i brzoskwinia), dużą butlę 400 ml za 4-5 zł, często w promocji 2 butelki taniej. Zdecydowanie dla całej rodziny, łagodny i dobrze oczyszcza, a przy tym wydajny.
  3. Cien bodycare, ostatnio polubiłam nawilżanie moich nóg, zwłaszcza po ciężkim dniu :) więc nie mogłam nie kupić masła do ciała, które przecenione kosztowało 5 zł. Do tego ma fajny zapach i opakowanie, plastikowe ale wygląda jak szklany słoik.
  4. Bubchen, to już coś niemieckiego dla dzieci, a skoro krem ochronny dla dzieci, to przyda się do rąk, pięt i nie tylko, a jeśli po przecenie kosztuje 3 zł to jak tu nie brać.
  5. Cien sun, balsam po opalaniu, lato się kończy jest przecena, czyli kolejny kosmetyk z długą datą ważności, za 3 zł, który przyda się za rok.
PS. nie ma na zdjęciu, ale ostatnio kupiłam jeszcze odżywkę do włosów Cien  za 6 zł w takiej tubie.


A to już zakup zupełnie przypadkowy, bo w aptece, które znajdują się w marketach Kaufland.
Z półki wyprzedajemy zapasy, mój ulubiony płyn do higieny intymnej za 3 zł i odżywka do włosów bez spłukiwania za 2,50 zł. 
Firmę Ziaja bardzo lubię, za cenę, skład, opakowanie i działanie.
Niestety w sklepach firmowych Ziaja, muszę wam powiedzieć, że kosmetyki są droższe niż w marketach i drogeriach, a powinno być odwrotnie moim zdaniem.

Wiem, bo szukałam toniku do twarzy i najtańsze z Ziaja (5,19 zł) mają w Rossmannie, a i tak kupiłam taki z Rossmanna za 3,50 zł ;).

2 komentarze:

  1. Ja miałam balsam do ciała z CIEN to nie byłam z nuego zadowolona bo się strasznie wchłaniał.....

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też pzrekonuję się do kosmetyków ziaja lubię ich wielkie zele pod prysznic a ostatnio kupiłam zapobiegawczo na czas kuracji izotekiem,ziaja medy fizjoderm żel do twarzy i zobaczymy jak sie sprawdzi;)

    OdpowiedzUsuń

Lubię kiedy tu jesteś, a jeszcze bardziej kiedy coś piszesz, dziękuje :* i zapraszam częściej.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...